Zmniejszenie liczby spraw frankowych w sądach okręgowych w porównaniu do 2023 roku

Zmniejszenie liczby spraw frankowych w sądach okręgowych w porównaniu do 2023 roku

Patrząc na dane z trzech kwartałów bieżącego roku, można zauważyć, że liczba spraw frankowych, które trafiły do sądów okręgowych, jest o 2% niższa niż w tym samym okresie 2023 roku. Eksperci, którzy mają wiedzę na ten temat, twierdzą, że mimo to wielu kredytobiorców nadal podejmuje decyzję o rozpoczęciu konfliktu sądowego, ponieważ banki nie proponują im satysfakcjonujących ugód. W międzyczasie obserwuje się stopniowe wyczerpywanie się puli aktywnych kredytów frankowych. Dane pokazują, że najwięcej tego typu spraw zostało złożonych w Sądzie Okręgowym w Warszawie, pomimo iż ich liczba rdr. zmalała o ponad 30%. Specjaliści sugerują, że jest to wynik nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, która weszła w życie od połowy kwietnia ubiegłego roku. Przedstawiają jednak różne prognozy na nadchodzące miesiące.

Dalej obserwuje się wysoką liczbę spraw dotyczących kredytów frankowych

Zgodnie z danymi udostępnionymi przez 47 sądów okręgowych, w ciągu trzech kwartałów bieżącego roku wpłynęło do nich około 54,9 tysiąca spraw frankowych. Jest to o 2% mniej niż w porównywalnym okresie 2023 roku, kiedy zgłoszono 56 tysięcy takich spraw. Radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo zauważa, że ten niewielki spadek wskazuje na utrzymanie się zainteresowania kredytobiorców dochodzeniem roszczeń. Nadal wielu kredytobiorców wybiera drogę sądową, ponieważ banki nie proponują im satysfakcjonujących ugód, a sądy wydają orzeczenia korzystne dla kredytobiorców.

Zeszły rok był rekordowy pod względem liczby pozwów dotyczących kredytów frankowych skierowanych do sądów. W 2024 nadal jest ich dużo, ale nie obserwuje się tak dynamicznego wzrostu rdr. liczby nowych sporów, jak w poprzednich latach. Piotr Glonek, radca prawny z Kancelarii Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni, twierdzi, że to może potwierdzać przewidywania ekspertów, którzy zapowiadają, że jesteśmy już na tzw. szczycie fali nowych postępowań. Tę tezę można uzasadnić obserwowanym stopniowym wyczerpywaniem się puli aktywnych kredytów frankowych w bankach.