Świnoujście planuje wykorzystać wodę z Bałtyku

Świnoujście planuje wykorzystać wodę z Bałtyku

Niedawno media opublikowały informację o planowanym wykorzystaniu wody z Bałtyku i uzdatnieniu jej do picia. To oznacza, że w przyszłości woda z Morza Bałtyckiego popłynie w kranach mieszkańców Świnoujścia. Skąd ta decyzja i czy przedsięwzięcie to jest bezpieczne?

Świnoujście stale się rozwija, a wody zaczyna brakować

W Świnoujściu mieszka około 40 tys. mieszkańców, co nie jest może zawrotną liczbą, ale w sezonie letnim nadmorskie okolice wypełniają się turystami. Według statystyk miasto odwiedza około 2,5 mln osób, co robi wrażenie. Jako że ludzie zużywają ogromne ilości wody, a Świnoujście nigdy nie należało do najbardziej zasobnych pod tym względem, to konieczne stało się sięgnięcie po nowoczesne rozwiązania.

Słoną wodę z Bałtyku da się uzdatnić do picia, dlatego to właśnie stamtąd będą czerpane nowe zapasy wody dla miasta. Dzięki temu Świnoujście będzie mogło dalej się rozwijać, a brak wodny pitnej nie będzie dla tej okolicy zagrożeniem.

Warto przy tej okazji wspomnieć o zagrożeniu suszą hydrologiczną, która jest wynikiem ocieplenia klimatu i postępującego zniszczenia Ziemi przez przemysł i rolnictwo. Wysychanie wód głębinowych to problem wielu regionów w Polsce.

W jaki sposób woda z Bałtyku zostanie uzdatniona do picia?

Zamiana słonej wody w słodką jest możliwa za pomocą odwróconej osmozy. W dużym uproszczeniu polega to na filtrowaniu wody, która przepływa przez specjalną membranę z mikroporami. W ten sposób woda staje się zdatna do picia, ale niestety wymaga jeszcze procesu mineralizacji.

Mineralizacja wody może odbyć się poprzez wpuszczenie do niej substancji zawierających związki i składniki mineralne. Osoby odpowiedzialne za projekt w Świnoujściu nie chcą jednak sztucznie mineralizować wody, dlatego zaplanowano, że będzie ona mieszana z wodami głębinowymi. W ten sposób zjawisko mineralizacji będzie w pełni naturalne, a zasoby wody staną się praktycznie niewyczerpalne.

Dobrze, że są sposoby na radzenie sobie z brakiem wody słodkiej. A Wy co sądzicie o pomyśle na wykorzystywanie wody z Bałtyku?