Negatywna rola mediów w czasie wojny w Ukrainie
Wojna w Ukrainie trwa już ponad miesiąc. Polacy od początku wojny nie tylko angażują się w pomoc Ukraińcom, ale także z niepokojem śledzą informacje w mediach. Niestety, tragedia całego narodu stała się prawdziwą pożywką dla mediów, które z każdej, nawet najdrobniejszej informacji robią długie wpisy, koniecznie z krzykliwymi, budzącymi grozę nagłówkami. Czy to jest w porządku? Okazuje się, że może to mieć bardzo szkodliwy wpływ.
Ludzie są podatni na manipulacje
Jakiś czas temu ukraińscy graficy przygotowali krótkie filmiki przedstawiające wizualizację ataku Rosjan na Paryż, Berlin i Warszawę. Tym sposobem chciano uświadomić Europie, że Ukraina jest naszą jedyną barierą przed agresją Putina, dlatego jeśli Ukraina przegra, zginie również cała Europa.
Filmiki są bardzo realistyczne i mają zachęcić państwa europejskie do wsparcia Ukrainy. Wstrząsające treści szybko stały się popularne w mediach społecznościowych, ale nie spodobały się ekspertom. Wszystko przez to, że mogą pomagać w sianiu dezinformacji. Ludzie są bardzo podatni na manipulacje i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że wiele osób uwierzyło w te nagrania. To z kolei może prowadzić do paniki, a ona także jest zagrożeniem, które może obrócić się na korzyść dla Rosji.
Rosjanie walczą strachem, dlaczego media również?
Niejednokrotnie mówiono, że jedną z broni Rosjan w obecnej walce z Ukrainą jest strach. Rosyjskie wojska są słabe, jednak wywoływanie paniki może pomóc agresorom na drodze do wygranej. Można się zastanowić, dlaczego więc media tak ochoczo straszą nas bronią jądrową, informując o datach i o zgrozo przepowiedniach, które najczęściej nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Prawda jest taka, że negatywne informacje bardzo dobrze się sprzedają, a media chcą zarabiać bez względu na sytuację na świecie. Dlatego tak ważne jest, by uważać na to, co się czyta. Najlepiej mieć kilka rzetelnych źródeł informacji i sprawdzać je nie częściej niż raz w ciągu dnia. W tym wszystkim warto również pamiętać, jak ważne jest dbanie o własne zdrowie psychiczne!