Czy zmiana dostawcy prądu zawsze jest korzystna?
Od czasu do czasu w naszych domach pojawiają się domokrążcy, którzy oferują zmianę sprzedawcy energii elektrycznej. Wielu z nas traktuje ich jak oszustów, jednak prawda jest trochę inna. Wszystko zależy od tego, ile prądu zużywamy i oczywiście od firmy, której przedstawiciel nas odwiedził. Jak wygląda sprawa zmiany sprzedawcy prądu?
Na czym polega zmiana sprzedawcy energii elektrycznej?
Firmy, które odwiedzają nasze domy, oferują nam zmianę sprzedawcy energii elektrycznej. Co to w praktyce oznacza? To, że dostaniemy dwa rachunki, które do tej pory znajdowały się na jednej fakturze. Po zsumowaniu dwóch rachunków powinna nam wyjść mniejsza kwota do zapłaty. Tak przynajmniej zapewniają przedstawiciele firm.
Nie zawsze jednak tak się dzieje. Niestety są przypadki, że rachunki pozostają takie same lub są tańsze tylko o kilka złotych. Dlaczego tak się dzieje?
Tańszy prąd nie zawsze się opłaca
Zmiana sprzedawcy energii elektrycznej opłaca się zwykle w przypadku kiedy zużywamy dość dużo prądu. W przypadku rachunków jednej osoby taka zmiana zwykle nie będzie odczuwalna. Jest to zazwyczaj kilka złotych, które w przypadku osób starszych, które wykonują tradycyjne przelewy, zostaną pochłonięte przez koszty opłacenia faktury.
Niestety przedstawiciele nie zawsze informują o tym fakcie. Nie ma jednak czego się bać. Jeżeli stwierdzimy, że nasza umowa jest dla nas niekorzystna, możemy ją bez żadnych kosztów rozwiązać w ciągu 14 dni. Firma ma obowiązek uwzględnić naszą prośbę. W takim wypadku należy wypełnić pismo pozostawione przed przedstawiciela lub napisać je ręcznie. Wysyłamy je na adres firmy, a po kilku dniach powinniśmy dostać potwierdzenie rozwiązania umowy.
Przed wpuszczeniem do domu przedstawiciela, sprawdź kim on jest!
Wpuszczając do domu jakąkolwiek obcą osobę, koniecznie zweryfikujmy najpierw czy jest ona tym, za kogo się podaje. Możemy to zrobić dzwoniąc na infolinię danej firmy i podając personalia gościa. Jeżeli nie zidentyfikować przedstawiciela nie wpuszczajmy takiej osoby do domu! To może być oszust, który tylko podaje się za pracownika, a tak naprawdę chce obrobić nasze mieszkanie.