Nadmorskie apartamentowce zniszczą klimat Świnoujścia?
Nie jest tajemnicą, że przedsiębiorcy i deweloperzy szukają przede wszystkim dobrego zarobku, a nie etycznej inwestycji. Efektem takiego podejścia są budynki-straszydła oraz kompletnie zniszczony naturalny krajobraz. Takich inwestorskich katastrof spotykamy coraz więcej i wszystko wskazuje na to, że inwestorzy oszpecą także Świnoujście.
Apartamenty przy Białym Wiatraku
Stawa Młyny (Biały Wiatrak) jest symbolem Świnoujścia i popularną atrakcją turystyczną. W związku z tym budowa luksusowego apartamentowca tuż obok perełki miejskiej turystyki, z punktu widzenia inwestora, to strzał w dziesiątkę. Istotnie, ludzie chętnie kupią apartamenty w tak malowniczej lokalizacji.
Problem polega na tym, że lokalizacja przestanie być malownicza, kiedy zasłonią ją wielkie, nowoczesne budynki. Jak się okazuje, cały pas nadmorski w Świnoujściu jest w rękach inwestorów, którzy mają podobne plany na jego zagospodarowanie. Mieszkańcy miasta śmieją się gorzko, że Świnoujście staje się miastem hoteli i kurortów i coraz mniej ma wspólnego z naturalnym, nadmorskim klimatem.
Kiedy sprzedawaliśmy działki, nikt nie protestował
Głos w sprawie słów krytyki ze strony mieszkańców szybko zabrały władze miasta. Zastępczyni prezydenta miasta, Barbara Michalska, wprost oznajmiła, że działki pod inwestycje sprzedano już lata temu. Dzięki zyskom ze sprzedaży (w sumie około 100 mln zł) miasto mogło się rozwinąć o nowe drogi, przedszkole, pływalnię i Zakład Opieki Długoterminowej.
Zastępczyni zapytała, dlaczego nikt nie protestował w momencie, gdy działki wystawiono na sprzedaż. Teraz jest już za późno na jakąkolwiek reakcję. Sama nie widzi zresztą problemu w tego typu inwestycjach, które są znakiem rozwoju miasta.
Śmiemy wątpić, że protesty mieszkańców związane ze sprzedażą działek spotkałyby się ze zmianą planów. Władze miasta sprzedałyby działki tak czy inaczej. To pokazuje, że jako obywatele Świnoujścia mamy niewiele do powiedzenia, jeśli chodzi o kierunek, jaki przybiera rozwój nadmorskiej miejscowości.